W sumie niezbedne są pierwsze 4. Reszta jest po prostu przydatna.
Broń: najlepiej jakiś staff z cold dmg i energy +15. Dobry jest Villnar's Staff.
Taktyka gry jest banalna.
Po pierwsze awaken of blood, żeby podnieść curse do 18. Potem arcane echo, w końcu walim spirytem. Jeśli spotkamy monka sprezentowujemy mu spinal shivers i walimy ze stafa. Jeśli zdarzy się zaenchantować to stripem go. desecraeta walimy gdzi ss sie ładuje. W sumie wsio.
Post został pochwalony 0 razy
Hollow Existence Gildiowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
awaken sie przydaje ale nadobra sprawe w ferworze walki zawsze o nim zapominam a build i tak dziala zastraszajaco dobrze wiec mozna powiedziec ze jest zbedny.
Polecam osobiscie wrzucic tam parasitic bond jako cover i semi heal.
takze dobrym pomysłem jest zmniejszenie Soul Reaping o 2 i podniesienie Blood o 2 wtedy twoj Br potrwa troche dłuzej i od razu monki sie cieszą
Wywal takze Strip jak wiesz ze nie bedzie duzo do stripowania albo sie on nie przydaje i zastap Enfeebling bloodem ratuje on niesamowicie dupsko casterow jak cos sie przez tanka przedrze ...
to oczewiscie wszystko tylko sugestje sprobuj i zobacz jak dziala, ja nie narzekam Suicide tez nie narzekał jak robilem takim buildem 5 man farma na tombach
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach